środa, 14 sierpnia 2013

Recenzja książki "Pomiędzy światami".


Tytuł: Pomiędzy światami
Tytuł oryginału: Between
Seria: -
Autor: Jessica Warman
Tłumaczenie: Xenia Wiśniewska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 448
Data wydania: 15 listopada 2011











"[...] chodzi też o to, abyś wybaczyła sama sobie"


Jessica Warman to amerykańska pisarka, autorka trzech bestsellerowych powieści dla młodzieży. Ukończyła studia w zakresie kreatywnego pisania. Pomiędzy światami to jedna z jej dzieł, jedyna jej powieść, którą opublikowano w Polsce. To książka znana, która szybko podbiła serca czytelników.

"Co rano, kiedy się budzę, myślę, że znowu ją zobaczę. [...] A potem sobie przypominam. To tak, jakby każdego dnia umierała na nowo"


Elizabeth Valchar zawsze cieszyła się popularnością. Uznawana była za śliczną, idealną i wspaniałą. Miała cudownego chłopaka, mnóstwo pieniędzy i najdroższe ubrania. Słowem, wszystko, o czym mogła pomarzyć. I wszystko to utraciła w jednej chwili.
W dniu swoich osiemnastych urodzin Liz postanowiła urządzić przyjęcie na łodzi "Elizabeth", nazwanej na jej cześć. Na jacht zaprosiła szóstkę znajomych. Kiedy obudziła się w środku nocy, zbudzona przez tajemniczy dźwięk, odkryła coś szokującego. Gdy zbliżyła się do źródła denerwującego hałasu odkryła, że... leży w wodzie. Martwa.
Od tamtej chwili Liz podróżuje pomiędzy światami. Obserwuje, co dzieje się na Ziemi, gdy już jej nie ma. Śledzi dalsze losy rodziców, siostry oraz przyjaciół, którzy nie widzą jej i nie słyszą. Wyjątkiem jest Alex, chłopak, który zginął rok temu, potrącony przez samochód, chłopak, który błąka się po świecie, niewidoczny, nieżywy.
Liz musi zaufać Aleksowi, powrócić do przeszłości, jakże przykrej i bolesnej, by znaleźć odpowiedź na najważniejsze pytanie: dlaczego umarła? Kto stoi za tą straszną tragedią? Czemu wędruje pomiędzy światami?

"Kiedy hałas dobiega z miejsca dokładnie pode mną, patrzę w dół. Przemoczona. Nasiąknięta. Twarzą do dołu. Dziewczyna w wodzie to ja"


Okładka tej książki jest piękna, tajemnicza, niezwykła. Z pewnością to ona przeważyła nad tym, że podeszłam do bibliotekarki i na kilka dni Pomiędzy światami stało się moją własnością. Na samym początku mojej podróży w świat Liz spostrzegłam, że główna bohaterka to pusta, samolubna dziewczyna, którą obchodzą tylko ubrania i pieniądze - że jej charakter jest okropny. Cieszę się wraz z tymi, których dręczyła, że już jej tutaj nie ma.

Pomysł na książkę Pomiędzy światami jest bardzo interesujący i oryginalny. Liz po swojej śmierci nie pamięta nic - od pierwszych urodzin do ostatnich sekund życia - może poza drobnymi, nieistotnymi sytuacjami. Musi cofnąć się w przeszłość, powrócić do najgorszych wspomnień, by dowiedzieć się, dlaczego umarła i dlaczego wędruje pomiędzy światami. Do tej historii wplątała się zdrada, miłość, anoreksja, narkotyki i dręczenie w szkole, tworząc bardzo ciekawą opowieść. Opowieść, która byłaby niemal idealna, gdyby nie to, że była przewidywalna, nieco banalna, ubarwiona wyjątkowo płytkimi postaciami.

Głównym wątkiem w książce jest życie Liz. Co się na tym opiera: bardziej poruszające i wstrząsające chwile z matką, mniej z siostrą i przyjaciółmi, kiedy głównym tematem stają się ubrania, samochody czy pieniądze. Bohaterowie nie mają charakteru, są źle wykreowani i... po prostu irytujący. Sztuczni. Miałam dość, chciałam rzucić tą książką w ścianę, kiedy po raz kolejny główna bohaterka wspominała, że jako dziecko była "taka śliczna", albo że "te cudowne buty ją cisną". W pewnym momencie ta książka zaczęła być istną męczarnią. Dziwię się, że ją skończyłam.

Pomiędzy światami mogę polecić... Wszystkim, którzy są na tyle odważni, by po tą książkę sięgnąć. Jeżeli nie boicie się rozczarowań, czytajcie. Może wam książka się spodoba.

Ocena: 4/10.

Recenzja bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".

28 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej powieści, ale raczej się za nią nie zabiorę. Okładka może i jest piękna, ale fabuła jakoś mnie nie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka niska ocena. Myślałam, że książka jest trochę bardziej intrygująca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie jest. Po raz kolejny zawiodłam się na cudzych recenzjach...

      Usuń
  3. Nigdy nie słyszałam a o tej powieści, aczkolwiek mimo trochę słabszej oceny z twojej strony, chętnie bym ją przeczytała.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, może przekonasz się, zobaczysz :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. A miałam na nią taką ochotę... No cóż, chyba jednak się odważę, i mam nadzieję, że mi się trochę bardziej spodoba. Taak, odważna jestem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się przekonaj, może tobie książka się spodoba :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  5. I tak pewnie bym się na nią nie skusiła, ale dzięki za recenzję - teraz nie zrobię tego na pewno :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, może warto spróbować? Chociaż nie, jednak nie zachęcam... Zresztą, rób jak chcesz :p

      Usuń
  6. Jakoś mam wrażenie, że takich motywów jest sporo. Nic jednak nie czytałam jeszcze w takiej tematyce i może bym się skusiła, jednak po recenzji jakoś straciłam ochotę.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo interesuje "Nostalgia anioła". Muszę przeczytać :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ja też mam wrażenie, że jest moda na takie motywy, ale czasem co modne nie zawsze oznacza z góry złe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie! Mam wielką ochotę na np. "Nostalgię anioła", film oglądałam - bardzo ciekawy! Może wkrótce uda mi się tę książkę przeczytać :)

      Usuń
  8. Raczej nie dla mnie, więc sobie podaruję tę książeczkę...

    Recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę"
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie wszystkich musi interesować ten typ literatury. Dziękuję bardzo,

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Czytałam już podobne książki. Bohaterka przenosi się do innego świata lub pozostaje w naszym, ale tak naprawdę nie żyję i do tego oczywiście musi być jej przemiana. Jakoś to do mnie nie przemawia. Zbyt przewidywalne.
    Okładka tej książki rzeczywiście może zaintrygować, ale z treścią już gorzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głupia ja, dałam się oczarować okładce. No cóż, bywa...

      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Nie wierzę, że tak źle ją oceniłaś. Na pierwszy rzut oka wydaje się być świetną lekturą. Sięgnę z ciekawości. Może odbiorę ją inaczej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może odbierzesz ją inaczej. Niewiadomo. Różni ludzie mają przecież inne gusta :)

      Usuń
    2. Ja tam bardzo polecam, jestem oczarowana ;)

      Usuń
    3. Osobiście mogę polecić z całego serca ! Dawno nie było tak, żeby książka sprawiła , że będą po policzkach splywac łzy! A u mnie tak właśnie się stało! Nigdy nie zapomnę o tej książce! Pokrzepiajaca ! Niesamowita ! Pdelna miłości i odkupienia .... Koniecznie przeczytaj !Polecam całym sercem !
      :)

      Usuń
    4. Osobiście mogę polecić z całego serca ! Dawno nie było tak, żeby książka sprawiła , że będą po policzkach splywac łzy! A u mnie tak właśnie się stało! Nigdy nie zapomnę o tej książce! Pokrzepiajaca ! Niesamowita ! Pdelna miłości i odkupienia .... Koniecznie przeczytaj !Polecam całym sercem !
      :)

      Usuń
  11. Nie wiem, czy ta opinia kogokolwiek zaciekawi, ale ja polecam na 100%! Oprócz Liz, bohaterowie są prawdziwi, może nie idealni w sensie dobroci, ale już napewno nie nazwałabym ich sztucznymi. Zagadka za zagadką, tajemnice, zbrodnie... Takie mocno 8/10 :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze! Każdy z nich jest dla mnie niesamowicie ważny, podnosi mnie na duchu i motywuje do dalszej pracy :)

Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście nie zostawiali mi spamu i nie wyzywali nikogo. Jeśli zauważycie błąd - piszcie śmiało! Nie bójcie się krytykować - wszystkie uwagi przyjmuję i czerpię z nich naukę.