Tytuł: Niemożliwe
Tytuł oryginału: Impossible
Seria: -
Autor: Nancy Werlin
Tłumaczenie: Grażyna Smosna
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 360
Data wydania: 15 czerwca 2011
"Dziewczę od mej klątwy nie uwolni się
[...] Dopóki nie wykona zadań trzech
W pułapce mej miłości będzie trwać"
Niemożliwe to powieść napisana przez amerykańską autorkę Nancy Werlin. To jej jedyna książka, która przetłumaczona została na język polski. W tym roku, w USA, ukazała się jej kolejna powieść Unthinkable, która jest sequelem książki Niemożliwe. Nancy Werlin, jak dotąd, opublikowała dziewięć dzieł.
"Szałwia, rozmaryn, tymianek i nać"
Wiele pokoleń temu Elfi Książę rzucił na Fenellę, kobietę z rodu Scarborough, przerażającą klątwę. Wraz z narodzinami córki miała popaść w szaleństwo. Jedyne, co mogło przerwać klątwę, to wykonanie trzech niemożliwych do wypełnienia zadań. Miała stworzyć magiczną koszulę bez szwów, nie używając przy tym igły, znaleźć akr ziemi między morza brzegiem a wodami słonymi oraz zaorać to pole kozim rogiem i obsiać je jednym ziarnem. Nigdy jej się to nie udało...
Lucy Scarborough starała się być zwyczajną nastolatką. Mieszkała u przybranych rodziców - Leo i Solead. Jednak kiedy została brutalnie zgwałcona podczas balu szkolnego i zaszła w ciążę, jej życie się zmieniło. Dziewczyna odkryła, że jej matka, Miranda, tak samo jak ona, zaszła w ciążę w wieku siedemnastu lat. Dowiedziała się, że potem oszalała.
Tym sposobem Lucy odkryła, że wiele pokoleń temu na kobiety z jej rodziny rzucono klątwę. Wraz z pomocą najlepszego przyjaciela Zacha i rodziców zastępczych stara się ją złamać. Czy jej się uda? Czy Lucy pokona Elfiego Księcia i uwolni siebie oraz swoją nienarodzoną córkę od klątwy?
Lucy Scarborough starała się być zwyczajną nastolatką. Mieszkała u przybranych rodziców - Leo i Solead. Jednak kiedy została brutalnie zgwałcona podczas balu szkolnego i zaszła w ciążę, jej życie się zmieniło. Dziewczyna odkryła, że jej matka, Miranda, tak samo jak ona, zaszła w ciążę w wieku siedemnastu lat. Dowiedziała się, że potem oszalała.
Tym sposobem Lucy odkryła, że wiele pokoleń temu na kobiety z jej rodziny rzucono klątwę. Wraz z pomocą najlepszego przyjaciela Zacha i rodziców zastępczych stara się ją złamać. Czy jej się uda? Czy Lucy pokona Elfiego Księcia i uwolni siebie oraz swoją nienarodzoną córkę od klątwy?
"[...] Jeśli nie chce w pułapce mej miłości trwać
I oddać w moje ręce każdej ze swych córek"
Niemożliwe oczarowało mnie piękną, oryginalną okładką i niezwykłym pomysłem. Miałam nadzieję, że autorka wykorzysta magię tej niezwykłej pieśni, na której inspirowana jest cała książka. I teraz wiem, że wykorzystanie staroangielskiej ballady Targ w Scarborough jest największym plusem tej powieści. Styl mnie nie urzekł, postacie były banalne, płytkie, a sama książka przewidywalna oraz prosta. Rozczarowała mnie.
Lucy Scarborough dowiedziała się z pamiętnika matki o klątwie ciążącej na jej rodzinie oraz o trzech niemożliwych do zrealizowania zadaniach. Postanowiła je wykonać. Jednak potraktowała słowa ballady dosłownie: zdecydowała się znaleźć sposób na wykonanie koszuli bez szwów i igły, próbując na manekinie różnych metod. Nie próbowała znaleźć w pieśni jakiegoś ukrytego sensu, czegoś, co mogło wyróżnić tę koszulę na tle innych, czegoś, co mogło sprawić, by była inna, niepowtarzalna, magiczna. Nie podobało mi się to - miałam nadzieję, że Lucy odkryje coś nowego, coś magicznego, coś, co może być rozwiązaniem całej zagadki - sądziłam, że to będzie coś nieprawdopodobnego. Niestety, nie było.
Wątek miłosny jest chyba głównym wątkiem w książce. Klątwa, Elfi Książę czy zadania zeszły na drugi plan, kiedy Lucy i Zach zbliżyli się do siebie. Ballada była mniej ważna od miłości rozkwitającej między głównymi bohaterami. Może powieść pokazuje, jak bezgranicznie można kochać, co można zrobić dla osoby bliskiej naszemu serce, ale... ta miłość była sztuczna, miałam wrażenie, jakby nie była prawdziwa, wplątana na siłę w historię tej książki.
Komu mogę polecić Niemożliwe? Każdemu, kto chce się z tą książką zapoznać, kogo interesuje. Innym - jeśli nie będziecie mieć nic lepszego do czytania.
Ocena: 5/10.
Recenzja bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".
Chciałam kiedyś zapoznać się z tą książką, przyznam, że trochę z racji naprawdę pięknej okładki. Ale teraz sama nie wiem - może kiedyś, jak ją znajdę to zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytamy, zobaczymy :)
UsuńPozdrawiam
Historia ciekawa i zapewne intrygująca jeśli mowa o elfach w amerykańskim wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńps. proszę Cię wyłącz weryfikacje obrazkową ;)
Nie wiem, nie wiem, czy tam dużo elfów jest. Ta postać słaba jest, akurat... zresztą jak wszystkie.
UsuńPS Dziękuję, że mi powiedziałaś! Byłam pewna, że jest wyłączona. Tak więc dziękuję ci bardzo!
Mam masę książek do czytania, więc tę sobie odpuszczę, bo jak widzę dużo na tym nie stracę. :)
OdpowiedzUsuńNie stracisz zbyt dużo, to fakt...
UsuńPozdrawiam :)
słyszałam o tej książce niezbyt pochlebne recenzje i Twoja mnie też nie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńps. bardzo ładny szablon :)
Ja pod wpływem chwili wypożyczyłam tę książkę. Nic o niej nie wiedziałam. No cóż, to nauczka na przyszłość - najpierw zawsze czytaj inne recenzje!
UsuńPS Dziękuję :)
Mimo, że recenzja niespecjalnie zachęca, to ja chyba i tak się zdecyduję przeczytać tę książkę... Jeszcze zobaczę :)
OdpowiedzUsuńZawsze lepiej samemu się przekonać, prawda? :)
UsuńPozdrawiam
Jakoś wcześniej nie miałam specjalnej ochoty na tę książkę. Po Twojej recenzji utwierdzam się w przekonaniu, że nie mam ochoty się z nią zapoznawać. ;)
OdpowiedzUsuńSkoro nie masz ochoty, to nie próbuj. Wiele nie stracisz...
UsuńChętnie sięgnę, bo sama jestem elfem :D.Tzn. mam elfie ucho od urodzenia, dlatego do tych stworzeń mam niezwykły sentyment :)
OdpowiedzUsuńPostać Elfiego Księcia nie jest zbyt dobrze wykreowana... Ale cóż, jak chcesz przeczytać, to nie będę cię zniechęcać :)
UsuńPozdrawiam
recenzja dodana do wyzwania "Czytam Fantastykę" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam
Książka stoi na mojej półce i czeka na swoją kolej, ale jakoś mi się do niej nie śpieszy.
OdpowiedzUsuńZ pewnością masz coś lepszego do czytania :)
UsuńPozdrawiam
Chyba daruję sobie tę książkę, chociaż miałam ją w planach... ;)
OdpowiedzUsuńJest wiele lepszych książek, ale... może warto spróbować? Nie wiem, rób, jak uważasz :)
UsuńPozdrawiam
Okładka magiczna! Szkoda, że zawartość nie dorównuje pięknej oprawie;( Czytałam kilka niezbyt pochlebnych recenzji i odpuszczę sobie te książkę.
OdpowiedzUsuńPS. Dodaje do obserwowanych;)
Tak, okładka zachwyca. Z samą fabułą już gorzej...
UsuńPS Dziękuję :)
Miałam zamiar ją kiedyś kupić, jednak zrezygnowałam. I nie żałuję. Jakoś nie wydaje mi się warta zachodu.
OdpowiedzUsuńNie wiem, może warto tę historię poznać, ale... książka nie jest idealna ;)
UsuńPozdrawiam
5? Myślałam że będzie ciekawsza :(
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi polecić ciekawą książkę? Mam kilka drobnych i będę iść na podbój księgarni ;)
Oj, jest dużo ciekawych książek. Sprawdź sobie w etykietach. W 9/10, 8/10, 7/10 na pewno będzie coś ciekawego ;)
UsuńPozdrawiam