W zabawie "Nie niszcz książek - używaj zakładek" może wziąć udział każdy. Aby do nas dołączyć, opublikuj na swoim blogu post o Twoich ulubionych lub wymarzonych zakładkach, następnie zaproś do zabawy siedmiu innych blogerów.
Miłej zabawy!
Postanowiłam wziąć udział w zabawie "Nie niszcz książek - używaj zakładek". Na czym to polega - już się dowiedzieliście. I... chcę jeszcze gorąco podziękować za nominację Dori. Według mnie to bardzo ciekawa zabawa - tylko dzięki tobie mogę wziąć w niej udział!
No to może przejdę do zaprezentowania wam moich zakładek, których obecnie używam:
Wiem, wiem - mam ich mało. Nigdy nie zbierałam zakładek - zakładką zazwyczaj był papierek, guzik, kamyczek czy nawet mój własny palec. Tylko tych używam i tylko te wam zaprezentuję. Inne, starsze, może kryją się między stronami książek, których nie doczytałam lub chowają się w starym pudle na szafie.
- Metka ze sklepu Bershka. Tak mi się spodobała, że teraz służy mi jako zakładka do książek.
- Kiedyś była to bransoletka, teraz - zakładka z napisem "kocham czytać".
- Bransoletka, której nigdy nie założyłam. Nie założyłam na rękę, oczywiście. Bo jako zakładka do książek jest świetna :)
- To zakładka z Matrasu - dostałam ją jako przezent, dodatek, kiedy kupowałam książkę. Już trochę zniszczona, chociaż jest przy mnie dopiero trzy miesiące. A szkoda, bo lubię ją.
- Tutaj mamy zakładkę z sówkami. Jest ona moją ulubioną zakładką. Używam jej chyba najczęściej.
- Zakładka z lubimyczytac.pl. Dostałam ją wraz z książką, którą wygrałam w jednym z ich konkursów. Uwielbiam tę zakładkę!
- Magnetyczna zakładka z napisem "dobrą książkę możesz zabrać wszędzie". To chyba, oprócz sówek, moja ulubiona zakładka. Niedawno znalazłam ją za łóżkiem, a szukałam jej długo, długo... Jak się tam znalazła? Nie mam zielonego pojęcia ;)
To już wszystkie zakładki, jakie chciałam wam pokazać. Może jest ich mało, ale nie potrzeba mi więcej. Te mi wystarczają.
Na koniec zaprezentuję blogi, które zapraszam do zabawy:
Jak wam się podobają moje zakładki? Posiadacie podobną? A może też chcielibyście się podzielić swoimi zakładkami?
Wow. Naprawdę ciekawa jest ta zabawa. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej z Twojego zbioru podoba mi się ta z sówkami oraz te z matrasa i od portalu lubimy czytać. :D
Tak, mnie też bardzo się podoba :)
UsuńDziękuję :) Tak, ta z sówkami jest świetna :)
Pozdrawiam
Wszystkie fajne, ale ta z sówkami i magnetyczna hcyba najfajniejsze ;D
OdpowiedzUsuńTak, są moimi ulubionymi :)
UsuńPozdrawiam
Masz bardzo ładny zbiór zakładek, strasznie mi się podoba :) Dziękuję za nominację, to już moja druga do tej zabawy i miałam właśnie niedługo odpowiedzieć, ale nie było czasu, no cóż, postaram się to zrobić jak najszybciej, tylko najpierw muszę „ogarnąć” swoje zakładki. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kinga.
Dziękuję :) Nie ma za co, mam nadzieję, że weźmiesz udział :)
UsuńPozdrawiam
Metka jako zakładka - nie wpadłabym na to.;) Całość świetnie się prezentuję. Dziękuję za nominację, chętnie wezmę udział w wolnej chwili:)
OdpowiedzUsuńTutaj podzieliłam się moimi zakładkami:)
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=552433461483281&set=a.459230977470197.103989.458761140850514&type=1&theater
Pozdrawiam!:)
Pomysł z metkami zawdzięczam mojej siostrze, która zachowała ich chyba z pięć :) Nie ma za co :)
UsuńWidziałam - świetne!
Pozdrawiam
Fajna sprawa, taka akcja. Chociaż polega na nominowaniu, to chyba się wproszę, bo ja też nie niszczę książek :) Ale to dopiero, gdy się skończy u mnie konkurs.
OdpowiedzUsuńZachęcam do wzięcia udziału w zabawie, nawet jeśli cię nie nominowano. Chętnie spojrzę na twój zbiór :)
UsuńPozdrawiam
Świetny pomysł z tą akcją.
OdpowiedzUsuńJa używam pocztówek albo typowych zakładek dołączonych do ksiażek ;)
Też sądzę, że jest świetny. MK Czytuje miała wspaniały pomysł :)
UsuńJa nigdy nie dostałam zakładki dołączonej do książki... Hm.
Pozdrawiam :)
Uwielbiam zakładki! Chociaż często tak jak i Ty, używam tego co mam pod ręką. Zakładka z sówkami jest fenomenalna!
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam :) Dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam
Przyjemnie ogląda się takie zbiory! Mnie również - jak poprzedniczce - najbardziej podobają się sówki. ;)
OdpowiedzUsuńPS Ładny szablon!
Cieszę się, że jedna z moich zakładek ci się spodobała :)
UsuńPS Dziękuję!
Numerek siedem jest najlepszy :) Ja mam zakładek dużo, dużo, dużo :) Zbieram je :)
OdpowiedzUsuńTo podziel się jakimś zdjęciem. Chętnie je zobaczę :)
UsuńPozdrawiam
Ja mam trochę tych zakładek. Kiedyś w pobliskiej księgarni było pełno darmowych zakładek promujących książki, więc zebrała się mała kolekcja. W moim zbiorze również znajdują się metki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym odwiedzić taką księgarnię. Nic by im nie zostało! :)
UsuńPozdrawiam
Nie ma za co dziękować! Twoja kolekcja jest skromna, ale bardzo ładna. Widzę kolejną czytelniczkę, która ma zakładkę z sówkami (kocham!). Metek też czasami używam, ale po czasie i tak je wyrzucam, rzadko kiedy trafia się jakaś naprawdę ładna. Ostatnio do mojej kolekcji przybyły dwie magnetyczne, które pokochałam od pierwszego wejrzenia! Są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńJest, jest za co :) Dziękuję :)
UsuńTak, też zauważyłam, że wiele ludzi ma tę z sówkami.
Uwielbiam magnetyczne zakładki :)
Pozdrawiam
Moja koleżanka ma zakładkę z tymi sówkami. Jest genialna! Uwielbiam się nią bawić :) Zazdroszczę Ci 6! : D
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazki-moim-okiem.blogspot.com/
Moi koledzy z klasy też uwielbiają się bawić moimi zakładkami. I wyglądają, jak wyglądają...
UsuńPozdrawiam
Ta zakładka z sówkami jest prześliczna! Chętnie bym taką przygarnęła :-)
OdpowiedzUsuń