wtorek, 3 grudnia 2013

Do sześciu światów, czyli gdzie przeniosłam się z mroku listopadowych nocy.


Listopad kojarzył mi się z zimnymi, ulewnymi dniami, z mrokiem, który nadchodzi nieco wcześniej niż zazwyczaj. Kojarzył mi się z parasolem i otaczającą szarością...
Cieszę się, że teraz mogę temu zaprzeczyć. W każdą listopadową noc przenosiłam się do innego świata, czasem kolorowego, nieraz brutalnego i okrutnego. W każdą listopadową noc przeżywałam inne życie, mogłam poznać historię kogoś innego. W każdą listopadową noc moja dusza budziła się, a emocje ożywały. Przenosiłam się do sześciu światów, które wciągały mnie i zmieniały. Na zawsze.

W trakcie jesiennych nocy przeczytałam 6 książek, zrecenzowałam 6 powieści, choć pojawiło się 8 postów. Przewertowałam 1914 stron, czytałam po 63 strony dziennie. Naprawdę nie jest źle. Cieszę się, że większość książek, jakich przeczytałam, wypadła bardzo dobrze. Jestem zadowolona również z faktu, że wynik jest lepszy niż w zeszłym miesiącu.

Lista przeczytanych książek (według oceny):

    1. Charlie, Stephen Chbosky - 9/10 (RECENZJA) - 224 str.
    2. Wielki Marsz, Stephen King - 9/10 (RECENZJA) - 264 str.
    3. Krew tyrana, Fiona McIntosh - 8/10 - 640 str.
    4. Życie: podręcznik sztuki przetrwania, Łukasz Miszewski - 7/10 (RECENZJA) - 136 str.
    5. Między niebem a ziemią, James F. Twyman - 6/10 (RECENZJA) - 244 str.
    6. Blask, Amy Kathleen Ryan - 5/10 (RECENZJA) - 406 str.
W listopadzie zrecenzowałam również Szatana z siódmej klasy, którego przeczytałam w październiku.
Najciekawsze powieści to Charlie oraz Wielki Marsz, choć chciałabym zwrócić uwagę również na Krew tyrana, miłą niespodziankę. Druga część Trylogii Valisarów zaskakuje i trzyma w napięciu, jest to bardzo dobra lektura. Recenzja już za kilka dni ;)
Najgorszą książką okazał się Blask, jest również największym rozczarowaniem. Największymi odkryciami zostają Charlie i Krew tyrana.
Podjęłam również (i muszę się tym pochwalić) drugą współpracę, tym razem z wydawnictwem MG. Bardzo się cieszę, że będę mogła zapoznać się z ich powieściami :)

Jestem zadowolona z wyników. Cieszę się, że jest lepiej niż w październiku. I mam nadzieję, że w grudniu przeczytam jeszcze więcej książek.

A ile książek wy przeczytaliście? Były ciekawe, może wręcz przeciwnie? Czekam na wszystkie wasze odpowiedzi ;)

13 komentarzy:

  1. Udało mi się przeczytać osiem książek, żadna z nich nie była ogromną klapą wiec listopad jak najbardziej na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję świetnych wyników, no i przede wszystkim współpracą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyniki ! Gratuluję :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że listopad już się skończył... Wyniki naprawdę dobre, również przeczytałem 6 książek. Mi się Blask podobał, choć nie był idealny. Dobrze, że oceniasz wysoko Wielki Marsz bo planuję go przeczytać ;) Pozdrawiam, Avenix

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne wyniki, nie mogę sie doczekać "Wielkiego marszu".

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję wyników i współpracy :) Chciałam jeszcze pochwalić za wstęp - jest bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję współpracy i dobrego wyniku. :)
    U mnie trochę gorzej w tym miesiącu...
    Mam coraz większą ochotę na "Wielki marsz" i chyba nie odpuszczę. ;)
    Pozdrawiam!


    PS. Dopiero zaczynam przygodę z recenzjami i miło by było gdybyś jakoś mi doradziła. :) Przeczytam Wam Bajkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie robię podsumowań, ale Tobie gratuluję takich fantstycznych wyników.

    OdpowiedzUsuń
  9. O! Jaki fajny tytuł dla posta :D
    U mnie w listopadzie 8 książek. Najbardziej polecam z tego miesiąca "Jak Cię wykraść, Phoenix?" Pozdrawiam :) Ciekawe jaki będzie grudzień ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję świetnych wyników!
    Bardzo chcę przeczytać "Charlie'ego". Głównie ze względu na film z Loganem Lermanem, a jak wiadomo "najpierw książka, potem film". Twoja opinia na temat tej książki jeszcze bardziej zachęciła mnie do jej przeczytania ;-)
    Pozdrawiam.
    wiktoriansblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem czemu, ale dla mnie King jest oprzereklamowany ;/ może za dużo książek jego autorstwa przeczytałam. dodaje Cie do obserwowanych, bo chętnie będę czytać Twoje recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się Twój post. :) 6 książek to dobry wynik. No i gratuluję nawiązania nowej współpracy - oby układała się pomyślnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze! Każdy z nich jest dla mnie niesamowicie ważny, podnosi mnie na duchu i motywuje do dalszej pracy :)

Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście nie zostawiali mi spamu i nie wyzywali nikogo. Jeśli zauważycie błąd - piszcie śmiało! Nie bójcie się krytykować - wszystkie uwagi przyjmuję i czerpię z nich naukę.