Tytuł: Pałac Północy
Tytuł oryginału: El Palacio de la Medianoche
Seria: Trylogia mgły (tom 2)
Autor: Carlos Ruiz Zafón
Tłumaczenie: Katarzyna Okraska, Carlos Marrodan Casas
Wydawnictwo: MUZA SA
Liczba stron: 288
Data wydania: 27 kwietnia 2011
"Życie, mój synu, to jakby pierwsza rozgrywana przez ciebie partia szachów. Kiedy zaczynasz rozumieć, o co w tej grze chodzi, okazuje się, że już przegrałeś"
Postaci Carlosa Ruiza Zafóna, genialnego autora Cienia wiatru, nie trzeba przedstawiać. To znany i szanowany hiszpański pisarz, którego pokochali czytelnicy na całym świecie. Pałac Północy to jego druga książka i zarazem druga część Trylogii Mgły. W skład tego cyklu wchodzą jeszcze dwie powieści: Książę Mgły i Światła Września. Zafón znany jest przede wszystkim dzięki książkom z serii Cmentarz Zapomnianych Książek - Cienia wiatru, Gry anioła i Więźnia Nieba.
"Zabijamy to, co najbardziej kochamy"
Ben właśnie skończył szesnaście lat - oznacza to, że będzie musiał opuścić bezpieczny dom jakim jest sierociniec St. Patrick w Kalkucie. Trafił tam dawno temu - babka chłopca musiała oddać Bena pod opiekę sierocińca, by uchronić go przed Jawahalem, złym i żądnym krwi czarnoksiężnikiem.
W dniu pożegnalnej imprezy, przed tym, jak ma opuścić dom dziecka, Ben poznaje Sheere, swoją rówieśniczkę, która tak naprawdę jest jego rodzoną siostrą. Nieświadomy niczego zaprowadza ją do Pałacu Północy - miejsca spotkań jego i jego przyjaciół. Tam Sheere opowiada tragiczną historię swojej rodziny. Siódemka przyjaciół postanawia pomóc jej w rozwiązaniu niezwykłej zagadki i odnalezieniu tajemniczego domu, o którym wspominała.
Ale coś, co miało być jedynie niezwykłą przygodą, okazuje się śmiertelnie niebezpiecznym wyzwaniem, jedną z najmroczniejszych tajemnic Kalkuty. Czy Ben, Sheere i ich przyjaciele dadzą sobie radę? Czy pod osłoną wizji płonącego pociągu, tajemniczego dworca widmo i ognistej zjawy czai się zło, mrok i przede wszystkim - rozwiązanie zagadki?
"Diabeł stworzył po to młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić"
Pałac Północy to moje trzecie spotkanie z panem Zafónem. Do przeczytania lektury oprócz niesamowitej okładki, ciekawego pomysłu i interesującego tytułu, zachęciło mnie więc również nazwisko autora. Pierwszą jego powieścią, którą przeczytałam, był Cień wiatru - powieść pomysłowa, zaskakująca i wciągająca. Słowem, wspaniała. Drugą za to był Książę Mgły - książka magiczna, ale nieco banalna i przewidywalna. A jak poszło Pałacowi Północy? Dla mnie to powieść i magiczna, i pomysłowa, zaskakująca i wciągająca. To książka, którą niełatwo zapomnieć i do której wracać będę z przyjemnością.
Akcja rozpoczyna się od pierwszych stron - autor opowiada niesamowitą historię o Jawahalu i o tym, jak pewna para bliźniąt ledwo uchodzi z życiem. Wprowadza nas w świat Kalkuty na początku XX wieku. Już wtedy czytelnikowi trudno oderwać się od książki, oderwać się od historii pełnej dramatycznych zdarzeń. Pałac Północy trzyma w napięciu, wciąga i wzrusza. To powieść, którą powinien przeczytać każdy miłośnik mrocznej fantastyki i interesujących, ciekawych powieści.
Postacie w książce są autentyczne, chociaż oryginalne, ciekawe i prawdziwe. Szybko zdobywają sympatię czytelnika. Każdy z bohaterów jest inny, jedyny w swoim rodzaju. A styl pisania za to oryginalny, swobodny, po prostu piękny, ma w sobie to coś, co posiadają tylko książki Zafóna. Czytało mi się szybko, zręcznie i przyjemnie.
Pałac Północy to trzymająca w napięciu niesamowita przygoda, pełna tajemnic oraz zagadek. Jest idealną lekturą na każdy dzień, na każdą chwilę. Więc kto jeszcze nie czytał, niech szybko się za tę powieść zabierze!
Ocena: 9/10.
Recenzja bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".
PS Założyłam wczoraj oficjalną stronę mojego bloga na facebooku. Gdybyście chcieli ją polubić, wystarczy kliknąć "Lubię to". Możecie nawet zrobić to po prawej stronie, pod archiwum. Każdy nowy człowieczek w moim gronie to wielka radość!
PS Założyłam wczoraj oficjalną stronę mojego bloga na facebooku. Gdybyście chcieli ją polubić, wystarczy kliknąć "Lubię to". Możecie nawet zrobić to po prawej stronie, pod archiwum. Każdy nowy człowieczek w moim gronie to wielka radość!
Uwielbiam książki Zafona, ale tej jeszcze nie czytałam. Bardzo wysoko ją oceniłaś, więc mam nadzieję, że i mi się ona spodoba!
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz Zafóna, to zabierz się za tę książkę! Zapewniam, że nie pożałujesz!
UsuńPozdrawiam :)
Nie czytałam jeszcze zadnej książki Zafona, a strasznie chce się zapoznać bliżej z tym autorem, bo slyszalam o nim wiele dobrego! :) musze poszukać tej książki.
OdpowiedzUsuńPoszukaj, na pewno któraś z jego książek będzie w bibliotece :)
UsuńPozdrawiam
Ja nie przepadam za Zafonem tak i tą książkę sobie daruję.
OdpowiedzUsuńNo cóż, różni ludzie, różne gusta :)
UsuńPozdrawiam
Chciałam ją dzisiaj wypożyczyć z biblioteki, ale niestety ktoś mnie wcześniej w tym ubiegł ;)
OdpowiedzUsuńO, współczuję. A szkoda, bo książka jest świetna. Ale może następnym razem ci się uda :)
UsuńPozdrawiam :)
Czytałam jedynie "Książe mgły" i zakochałam się w tej książce. Tą pożyczyłam z biblioteki, ale nie miałam czasu przeczytać. Fakt, że autor pochodzi z mojej ukochanej Barcelony w jakimś stopniu wpłynął na to,że w ogóle zdecydowałam się przeczytać "Księcia mgły".
OdpowiedzUsuńA szkoda, według mnie "Pałac Północy" jest dużo lepszy od "Księcia Mgły". Przeczytaj następnym razem!
UsuńPozdrawiam
Nie przepadam niestety za twórczością Zafona. Próbowałam czytać jego ,,Grę anioła'' ale z mizernym skutkiem, więc i w przypadku powyższej książki także spasuje.
OdpowiedzUsuńNie czytałam "Gry anioła", chociaż zamierzam. No cóż, nie wszyscy muszą uwielbiać Zafóna :)
UsuńPozdrawiam
Czeka na mnie jeszcze Gra anioła, a zaraz po niej sięgnę po Pałac północy, chociaż objętość książeczki niestety nie powala mnie na łapy :<
OdpowiedzUsuńTo nieważne. Ważne, że książka jest naprawdę fantastyczna. Radzę się za nią zabrać jak najszybciej :)
UsuńPozdrawiam
Niestety nie miałam jeszcze przyjemności zapoznać się z żadna książką autora, ale mam oczywiście je w planach. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To zabierz się za nie prędko. Są naprawdę świetne!
UsuńPozdrawiam
Z ogromną chęcią przeczytałabym tę serię, wszyscy tak chwalą tego pisarza. Ja jeszcze nie miałam przyjemności zapoznać się z jego twórczością. Wiem tylko, że "Cień wiatru" jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńBo jest. "Cień wiatru", zresztą tak samo jak "Pałac Północy" czy "Marina" są jednymi z moich ulubionych powieści.
UsuńPozdrawiam
Cieszę się, że Ci się podobała!
OdpowiedzUsuńZafon to taki autor, mam wrażenie, którego się albo kocha albo podchodzi do niego obojętnie. Jako że ja kocham: każdy kolejny miłośnik mnie raduje:)