Tytuł: Angelfall
Tytuł oryginału: Angelfall
Seria: Opowieść Penryn o końcu świata (tom 1)
Autor: Susan Ee
Tłumaczenie: Jacek Konieczny
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 312
Data wydania: 17 kwietnia 2013
"Kto nas ustrzeże przed stróżami?"
Angelfall to pierwsza część cyklu Opowieść Penryn o końcu świata pióra autorki Susan Ee. Angelfall to pierwsza książka tej pisarki wydana w Polsce, a więc i moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.
"Wszystkie uczucia wpycham do sejfu i zatrzaskuję za nimi grube, trzymetrowe drzwi - na wypadek, gdyby któremuś zachciało się wydostać"
Ziemia została zaatakowana
przez anioły. Istoty te, zawsze uznawane za symbol spokoju, miłości i dobra,
pogrążyły świat w chaosie. Nikt nie wie, czego chcą, nikt nie wie, czego
szukają...
Siedemnastoletnia Penryn Young przetrwała atak aniołów i wraz
z niepełnosprawną siostrą Paige oraz swoją matką musi się ukrywać. Żyje w
Świecie Po, gdzie jedzenie jest luksusem, wygodne życie jedynie wspomnieniem, a
poczucie bezpieczeństwa marzeniem. Musi przetrwać wśród niebezpieczeństwa ze
strony licznych gangów i co gorsza, aniołów...
Pewnego razu jedna z nieziemskich istot porywa małą siostrzyczkę Penryn i
zmusza dziewczynę do podjęcia ważnej decyzji. Czy Penryn uda się uratować
Paige? I kto stanie się jej sojusznikiem w walce o życie?
"Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak wielkim zwycięstwem jest przeżycie kolejnego dnia"
Angelfall to książka, o której sporo się ostatnio słyszy. Ponoć niesamowity pomysł, ciekawe postacie... Niemal każdy ową powieścią jest zachwycony. A ja, skuszona setkami pozytywnych opinii, zabrałam się za nią.
Angelfall to z pewnością książka niepowtarzalna. Chociaż z jednej strony jest to klasyczne paranormal romance, to z drugiej nieprzewidywalna historia o buntowniczce, która za wszelką cenę próbuje uratować młodszą siostrę. Powieść może nieco banalna, ale na pewno wciągająca i pomysłowa.
Anioły to istoty, które często pojawiają się w książkach fantasy. Zazwyczaj są one przedstawione jako piękne, wspaniałe i dobre stworzenia, które gotowe są poświęcić życie, by nas ochronić. Istnieją jednak jeszcze upadłe anioły - anioły, które stały się bezwzględnymi mordercami, siejącymi wokół zniszczenie i śmierć. Sama postać Najeźdźców, w związku z tym, nie wydała mi się szczególnie ciekawa. Bardziej zainteresował mnie sam Świat Po - życie ludzi ocalałych, którzy muszą walczyć o przetrwanie. Angelfall to książka, przynajmniej dla mnie, o walce ludzi o wolność. To wspaniała opowieść o buncie i sile, którą człowiek w sobie posiada. O tym, że nie warto się poddawać i że należy bronić to, co się kocha.
Postacie były niesamowite. Autorka stworzyła niepowtarzalnych, specyficznych i wielce oryginalnych bohaterów. Matka, siostra głównej bohaterki - to postacie, które wyróżniają się od wszystkich innych i na długo pozostają w pamięci.
Styl pisania jednak... niezbyt mi się podobał. Jest to chyba największy minus niemalże wszystkich młodzieżówek. Książka napisana została w swobodny sposób, czytało się ją szybko, ale... język nie był na miarę arcydzieła.
Angelfall to książka, za którą powinni zabrać się miłośnicy fantastyki i paranormal romance.
Jestem przekonana, że ta powieść zainteresuje każdą - szczególnie młodą osobę lubiącą mroczne, anielskie opowieści.
Ocena: 7/10.
(pomiędzy 6/10)
(pomiędzy 6/10)
Recenzja bierze udział w wyzwaniu "Czytam fantastykę".
Myślałam,że ocena będzie wyższa, bo wszyscy tak chwalą tą książkę, a tu jak zwykle "nie ma czym się jarać." Niemniej pomysł ciekawy, a okładka niesamowita. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać recenzji Mechanicznego Anioła, bo miałam sama nabyć tą książkę, ale zdecydowałam się na Króla Kruków. :) Nie wiem czy dobrze zrobiłam...
Ja bez wahania dałam 9/10, gdyż książka mnie całkowicie oczarowała, chociaż, masz rację - styl nie powala ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podesłanie linku do recenzji :)
OdpowiedzUsuńDodałam ją do wyzwania "Czytam Fantastykę".
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłośniczka Książek
http://magicznyswiatksiazki.pl
Ach, nie lubię paranormal romance, ale już dawno ciekawiła mnie ta książka. Biorąc pod uwagę moją kolejkę, liczącą 80 książek pewnie w odległej przyszłości :D
OdpowiedzUsuńPragnę, pożądam tej książki. Same pozytywne opinie, cudna okładka a na dodatek ANIOŁY. Mój ideał. Jutro będę w księgarni... Muszę ją dostać!
OdpowiedzUsuńA ja się nie skuszę :) mam już długą listę książek w kolejce a ta jakoś mnie nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńksiążka już dawno jest w mojej kolejce do czytania :D nie mogę się jej doczekać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :) dopiero zaczynam recenzjować i to w formie youtubowej, może przypadnie Ci do gustu :)
O tej książce słyszałam tyle złego co dobrego, więc mam mieszane uczucia.. Aczkolwiek chyba jednak przekonam się na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńword-is-infinite.blogspot.com