Z racji, że od naprawdę bardzo, bardzo długiego czasu na moim blogu nie było żadnego stosiku, postanowiłam wziąć się w garść i znaleźć wszystkie książki, które siedzą sobie na moich półkach, a których jeszcze Wam nie pokazałam. Naprawdę ciężko było czegoś nie ominąć (i niestety to zrobiłam!), ale zgromadziłam niemalże wszystko, co od ostatniego stosiku pojawiło się u mnie na półce. Miłego oglądania! :)
Stosik I - książki recenzenckie
Jak możecie zauważyć, książki ustawione poziomo to książki od wydawnictwa Zysk i S-ka, a pionowo - od wydawnictwa MG. Pominęłam niestety Upalne lato Marianny, które prawdopodobnie wrzucę w przyszłości do następnego stosiku.
Poziomo, od góry:
- Upadek Guillermo del Toro i Chucka Hogana - to kontynuacja Wirusa, którego recenzowałam już dawno temu. Przyszedł do mnie dosłownie dzisiaj, więc nie miałam jeszcze okazji się za niego zabrać :)
- Lot sowy Mercedes Lackey i Larry'ego Dixona - zdecydowanie najsłabsza ze wszystkich książek, które możecie zobaczyć w tym stosiku. Jeśli ktoś chciałby zdobyć tę książkę, to chętnie się wymienię!
- Na drugą stronę Anny Kendall - dziwny przypadek, bo nie pamiętam dokładnie moich odczuć dotyczących tej książki. Prawdopodobnie była przeciętna, ale tak naprawdę nie umiem nic o niej powiedzieć.
- Patriotów 41 Marka Ławrynowicza
- Głód Knuta Hamsuna - recenzowany w ostatnim czasie :)
- W ciemnym zwierciadle Josepha Sheridana Le Fanu
- Kroniki Amberu Rogera Zelaznego
Pionowo, od lewej:
- Małe kobietki Louisy May Alcott
- Opowieści niedokończone Charlotte Brontë - niestety jeszcze nie przeczytane, bo choć zaczęłam (ba! byłam w połowie!), to kompletnie nic nie pamiętam z lektury i postanowiłam, że muszę wszystko zacząć od początku. Niestety czytałam Niedokończone opowieści w czasie kryzysu czytelniczego i, tak naprawdę, odbierałam to bardziej jak obowiązek niż przyjemność. Tak więc nie mogę się doczekać, aż ponownie zabiorę się za tę pozycję!
- Wichrowe Wzgórza Emily Brontë - oh, uwielbiam tę powieść! Na tę chwilę jest to moja ulubiona powieść sióstr i na pewno przeczytam ją kiedyś ponownie :)
Stosik II - prezenty
Mam tu książki, które otrzymałam na urodziny czy Święta, ze wszystkich jestem niesamowicie szczęśliwa :)
Poziomo, od góry:
- Chemia śmierci Simona Becketta
- Wybacz mi, Leonardzie Matthew Quicka - jestem niesamowicie podekscytowana tą książką! Czytałam już dwie powieści Quicka, obie przypadły mi do gustu, a Wybacz mi, Leonardzie zapowiada się naprawdę wspaniale. Na pewno przeczytam w najbliższym czasie :)
- Dziewczyna ognia i cierni Rae Carson
- Zemsta czarownicy Josepha Delaney - książka przeczytana, ale nie zrecenzowana. Tak naprawdę nie wiem, czy zdołam ją zrecenzować, gdyż czytałam ją już dawno temu. Na razie mogę powiedzieć tylko, że był to przyjemny powrót do serii, którą zaczęłam będąc dzieckiem. Chyba będę ją kontynuować :)
- GONE: Plaga Michaela Granta - czwarta część jednej z moich ulubionych młodzieżowych serii. Jestem już coraz bliżej końca! Książka również przeczytana, choć nie zrecenzowana.
- Ksin. Początek Konrada T. Lewandowskiego - nie mam pojęcia, czego spodziewać się po tej książce. Jeszcze nie przeczytana.
- Papierowe miasta Johna Greena - książka niestety nie zachwyciła mnie tak jak GWD tego autora, choć wciąż była dobra.
- Bastion Stephena Kinga - ta książka to szaleństwo. Nie mam pojęcia, kiedy znajdę czas na jej przeczytanie.
Pionowo, od lewej:
- Kosmos Tomasza Różka - teraz czytam, jeśli ktoś jest zainteresowany tematem kosmosu, to ta książka na pewno mu się spodoba :)
- Zniszcz ten dziennik Keri Smith - dziennika jeszcze nie skończyłam, choć i tak jest już porządnie poniszczony.
Stosik III - książki, które załatwiłam sobie sama
Większość książek jest kupionych, jednak zdarzają się wyjątki. Ostatnio nie wydawałam tyle pieniędzy na książki, więc... więc po prostu muszę to zmienić.
Poziomo, od góry:
- Ostatni z wielkich F. Scotta Fitzgeralda - wydobyłam ze stosu książek, których chciała się pozbyć moja babcia. Jeszcze nie czytałam.
- Przemiana Jodi Picoult - zdobyte już naprawdę dawno temu, nie do końca pamiętam nawet, w jakich okolicznościach.
- Rok 1984 Georga Orwella - to coś, co musiałam zdobyć!
- Michael Vey Richarda Paula Evansa - nie wiem czemu, ale jestem raczej negatywnie nastawiona do tej książki.
- Biegnij chłopcze, biegnij Uri Orleva
- Imię róży Umberto Eco
- Mara Dyer. Tajemnica Michelle Hodkin - książka, której nie cierpię, nie zrecenzowałam, ale przeczytałam i odkryłam, że to coś totalnie nie dla mnie. Jeśli ktoś chciałby się wymienić za tę pozycję, proszę o kontakt!
- Żółte ptaki Kevina Powersa
Okładką:
- Tajemnicza wyspa Juliusza Verne'a (w 2 tomach) - również wydobyte ze stosu książek porzuconych przez babcię, nie czytałam, ale myślę, że kiedyś to zrobię :)
I tak właśnie prezentują się moje nowsze (i starsze) nabytki. Koniecznie powiedzcie, co u Was pojawiło się ostatnio! :)
Z tych książek, kiedyś bardzo lubiłam "Małe kobietki". Co do Verne, to sto razy lepsze są "Dwa lata wakacji". Reszty w większości nie znam
OdpowiedzUsuńWow ile książek. Życzę udanej lektury!
OdpowiedzUsuńPodkradłabym Kroniki Amberu, bo od jakiegoś czasu mam w planach czytelniczych, a do GONE chętnie bym wróciła. Świetna seria ;)
OdpowiedzUsuńZobaczyłem "Batalion" i pomyślałem sobie: "Wariatka, kiedy ona to przeczyta?" :) Hehe. Jak dla mnie cegła nie do pokonania. Nie lubię Kinga, a takiej cegły z pewnością bym nie przetrawił.
OdpowiedzUsuńVerna polecam jak najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę, większość z tych pozycji zagarnęłabym do siebie :)
OdpowiedzUsuńWiele świetnych książek widzę ;)
OdpowiedzUsuńwww.soelliee.blogspot.com
Wichrowe wzgórza, Bastion, proszę proszę, ambitnie! ;)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury