Przed sobą macie 21 faktów o mnie i moich książkach. Zapraszam do czytania!
1. Nie lubię wypożyczać książek. Wolę mieć swoje egzemplarze.
Po prostu nie czuję się komfortowo, gdy czytam takie książki. Lubię mieć swoje egzemplarze, do których zawsze mogę wrócić. Cierpię, gdy książkę, którą kocham, muszę oddać do biblioteki.
2. Nie kupiłabym książki, którą przedtem wypożyczyłam z biblioteki.
Wolę kupić jakąś, której jeszcze nie czytałam.
3. Nie widzę sensu w kupowaniu drugiego egzemplarza tej samej książki w innym wydaniu czy z autografem autora.
4. Nie lubię czytać po przebudzeniu.
Po prostu nie mogę się wtedy skupić, jestem senna.
5. Na czytanie najlepszą porą jest wieczór/noc.
6. Czasami przeczytam 400 stron, czasami nic.
Spokojnie wytrzymam, jeśli nie przeczytam ani jednej strony przez kilka dni. Czytam, gdy mam na to ochotę.
7. Pożyczam swoje książki tylko zaufanym osobom.
Wolę mieć pewność, że ta osoba zwróci mi książkę.
8. Jeśli jakaś osoba zwróci mi książkę, która jest zniszczona, nie będę pożyczać jej więcej książek.
9. Używam zakładek.
Nienawidzę zagiętych rogów, wykorzystywania skrzydełek itp.
10. Uwielbiam wąchać swoje książki.
Uwielbiam ich zapach :)
11. Nigdy nie kupuję naraz wszystkich części serii.
Kupuję resztę, jeśli pierwsza część mi się spodoba.
12. Zazwyczaj nie kupuję książek w empiku itp. Łapię okazje.
Niestety książki są drogie, a pieniędzy ubywa. Kupuję książki, które kosztują dużo mniej niż po oryginalnej cenie.
13. Mogłabym czytać wszędzie.
14. Moim ulubionym miejscem na czytanie jest moje łóżko.
15. Nie lubię, gdy siedzę z książką w miejscu publicznym i jakaś osoba pyta się, co czytam.
Zazwyczaj tylko pokazuję jej okładkę.
16. Zawsze doczytuję każdą książkę do końca.
Bardzo często się zdarza, że pod koniec lektura staje się dużo lepsza.
17. Potrafię czytać kilka książek równocześnie.
18. Nie piszę po książkach, nie zaginam ich rogów itp. Czasami jednak zaznaczę ołówkiem jakiś cytat.
19. Nie czytam audiobooków ani ebooków. Czytam tylko i wyłącznie książki papierowe.
Na audiobookach nie mogę się skupić, ebooki to kompletnie nie moja bajka. Książka pozbawiona jej zapachu, książka pozbawiona szelestu jej stron, nie jest do końca książką.
20. Noszę książki ze sobą wszędzie.
Nigdy nie wiadomo, kiedy znajdę czas na czytanie.
21. Nie lubię długo czytać jednej książki.
To już chyba tyle. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Mam nadzieję, że wpis się spodobał i przybliżyłam Wam trochę moją osobę :) Do zobaczenia! :)
Ja też nie kupuję w emipku, bo jest tam dla mnie zwyczajnie za drogo. Poza tym również lubię czytać w łóżku :)
OdpowiedzUsuńParę z tych cech, to chyba większość moli książkowych podziela ;).
OdpowiedzUsuń"Nie lubię wypożyczać książek. Wolę mieć swoje egzemplarze." - Ja też bym wolała mieć własne egzemplarze, ale gdybym miała polegać tylko na kupowaniu, czytałabym jakieś dwie książki rocznie, na więcej mnie nie stać. ;) A dzięki bibliotekom mogę wypożyczać nawet 6/tydzień.
OdpowiedzUsuńPS Też najchętniej czytam wieczorami/nocami. :)
Ja, jak wspominałam, kupuję książki na wyprzedażach, więc nie wydaję tak dużo pieniędzy. Również zdarza się, że dostanę książki na jakąś okazję :)
UsuńMoze pomyślisz sobie, ze jestem samolubna, ale nikomu nie pożyczam ksiazek, no chyba, że bratu, albo mamie, które mieszkają razem ze mną w domu.
OdpowiedzUsuńMamy kilka cech wspólnych jeśli chodzi o czytane i podejście do książek ;) Najważniejsze i najbardziej "wspólne" jest chyba to, że a też zawsze kupują książki w promocji :D Już nawet nie pamiętam, kiedy kupiłam jakąś książkę po jej zwykłej cenie. Dobrym miejscem na takie transakcje są grupy na Fb. Tam zawsze jest taniej :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/
Pod wszystkim Twoimi odp. mogłabym się podpisać, oprócz tych z kupowaniem książek, bo ja jednak korzystam z biblioteki ;)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię czytać po przebudzeniu i uwielbiam ebooki, ostatnio nawet przekonałam się do audiobooków. :) Są wygodne, jak np. gdzieś idę, albo coś robię - to świetne, że nawet wtedy mogę "czytać". ;) Za to też nie lubię zbyt długo czytać jednej książki i nigdy nie kupuję książki, którą już czytałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty. :) Pozdrawiam!
Hahahaha mamy duuuużo wspólnego ;) z tym, że ja lubię czytać ebooki i słuchać audiobooków, mimo, ze to nie to samo co papierowa, prawdziwa książka. Bardzo fajny wpis! Zdecydowanie jestem za tym, by było ich więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Ola :)
ja również wolę mieć książkę na własność, a nie wypożyczać, jednak jeżeli jakaś pożyczona pozycja przypadnie mi do gustu, to kupuję ją mimo, iż już ją czytałam ;)
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! mam sporo podobnych cech ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na wpis :)
OdpowiedzUsuń