No cóż, do rzeczy! Oto podsumowanie kwietnia...
W kwietniu przeczytałam 7 książek i trochę stron "Olivera Twista". A dokładnie (do teraz, bo dzisiaj pewnie jeszcze poczytam) 130.
W tym miesiącu przeczytałam więc dokładnie 2800 stron, 93,4 stron dziennie.
(Kolejność książek - ocena, później chronologia)
- "Delirium" - 8,5/10 (recenzja)
- "Piękne Istoty" - 8/10 (recenzja)
- "Przez burze ognia" - 8/10 (recenzja)
- "Świat wampirów" - 7/10 (recenzja)
- "McDusia" - 7/10 (recenzja)
- "Osobliwy dom pani Peregrine" - 7/10 (recenzja)
- "Wampiry z Morganville" (Księga 1) - 6,5/10 (recenzja)
Najlepsza książka kwietnia - "Delirium".
Najgorsza książka kwietnia - "Wampiry z Morganville" (Księga 1)
Nie mam pojęcia, czy do ocen zgodzicie się ze mną. Może którąś książkę sami przeczytaliście (a jestem pewna, że tak)?
Która z recenzji, jeśli którąś przeczytaliście, podobała wam się najbardziej? Pod koniec roku zamierzam zrobić notkę zawierającą spis najlepszych moich recenzji. Głosować na każdą recenzję (ale tylko w danym miesiącu!) można w "podsumowaniu miesiąca", w komentarzu (najlepsza zostanie tylko jedna!). Głosujcie!